Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 295/16 - wyrok Sąd Rejonowy w Ropczycach z 2018-06-08

Sygn. akt IIK 295/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2018r

Sąd Rejonowy w Ropczycach II Wydział Karny w składzie :

Przewodniczący SSR Anna Zięć

Protokolant Jadwiga Irzyk

po rozpoznaniu w dniach 9.05.2017r i 5.06.2018r sprawy karnej

C. Z. s. J. i Z. zd. Z., ur. (...) w C., zam. C. (...)

oskarżonego o to, że:

W dniu 6 lipca 2016r w miejscowości C., woj. (...), kierował w ruchu lądowym motorowerem marki S. o nr rej. (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości przejawiającym się stężeniem 0,81 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu,

tj. o czyn z art.178a§1 kk

I.  uznaje oskarżonego za winnego popełnienia czynu wyżej opisanego stanowiącego przestępstwo z art. 178a§1 kk i za to na podstawie art.178a§1 kk skazuje go na karę grzywny w wymiarze 100 (stu) stawek dziennych przy określeniu jednej stawki na kwotę 10 zł (dziesięć złotych),

II.  na podstawie art.42§2 kk orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 (trzech) lat,

III.  na podstawie art. 43 § 3 kk nakłada na oskarżonego obowiązek zwrotu do właściwego wydziału komunikacyjnego dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych na czas obowiązywania zakazu,

IV.  na podstawie art.43a§2 kk orzeka od oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 5000 zł (pięć tysięcy złotych) na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej ,

V.  na podstawie art.627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 190 zł ( sto dziewięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów sądowych.

SSR Anna Zięć

UZASADNIENIE WYROKU Z DNIA 8 CZERWCA 2018 R.,

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 6 lipca 2016 r. C. Z. udał się motorowerem do sklepu położonego w C. aby kupić alkohol.

D; wyjaśnienia oskarżonego k. 12

Pod sklepem przebywało kilku mężczyzn min. J. D., który razem z C. Z. spożywał piwo. Po wypiciu piwa C. Z. miał motorowerem wracać do domu. Mówił, że pojedzie boczną drogą żeby nie zatrzymała go policja. Kiedy w/w siedzieli pod sklepem widzieli , że drogą przejeżdżał nieoznakowany radiowóz, w którym w/w rozpoznali policjanta z KP w S. M.. o nazwisku B..

D; zeznania J. D. k.13

W dniu 6 lipca 2016 r. J. B. i K. S. wykonywali czynności służbowe na terenie C.. Kiedy przejeżdżali nieoznakowanym radiowozem obok miejscowego sklepu widzieli, pod sklepem oskarżonego i J. D., widzieli też stające na stoliku butelki po piwie. Obaj w/w byli już wcześniej znani policjantom. Kiedy w/w poruszali się boczną drogą prowadzącą do drogi głównej biegnącej przez w/w miejscowość, zauważyli jadącego motorowerem C. Z.. W/w zatrzymali radiowóz na poboczu, włączyli sygnał świetlny, J. B. wyszedł na drogę aby zatrzymań C. Z. do kontroli. C. Z., nie zatrzymał się, pochylił się nad kierownicą i przyspieszył. Policjanci ruszyli za nim samochodem, ale C. Z. skręcił w boczną drogę prowadzącą w głąb lasu a po chwili w zarośla, gdzie nie dało się już jechać samochodem. K. S. wyskoczył z samochodu i pobiegł za nim, zaś J. B. przesiadł się za kierownice samochodu i wjechał samochodem na teren znajdującej się w pobliżu posesji, gdzie mieszkał brat C. Z.. Tam na posesji zauważył C. Z. i poinformował go o powodach zatrzymania. C. Z. w jego obecności chciał wypić piwo, które miał przy sobie ale to się mu nie udało. Od momentu, kiedy oskarżony skręcił w zarośla do momentu kiedy został zatrzymany na posesji brata minęło ok. 3-5 minut. J. B. na tą posesje przejechał ok. 200 m. Gdy J. B. zauważył C. Z. na posesji brata był on przy stoliku z ławką a obok niego była jego bratowa. W/w nic nie mówił wówczas, że przed chwila wypił wódkę. Mówił tylko, że policjanci i tak mu nic nie udowodnią. W momencie zatrzymania oskarżony miał przy sobie reklamówkę, w której były dwa lub trzy piwa. Od momentu zatrzymania w/w do momentu jego badania alkomatem przez inny patrol mogło upłynąć ok. 20 minut. Motorower C. Z. pozostawił w lesie. Już po jego zatrzymaniu został on odnaleziony przez funkcjonariuszy policji. Przy tym motorowerze nie było pozostawionych żadnych rzeczy, w jego pobliżu nie było żadnych butelek..

D; zeznania J. B. k. 51-52.

zeznania K. S. k.52-53

M. Z. bratowa C. Z., gdy zobaczyła oskarżonego na swojej posesji wyszła do niego, ale nie zdążyła z nim nawet zamienić kilku słów, gdy na posesje nieoznakowanym radiowozem wjechał policjant. Gdy poinformował w/w, że sprawa dotyczy C. Z., M. Z. wróciła do domu. C. Z. nie mówił nic M. Z. , że ktoś go przed chwilą gonił, że wypił wódkę w lesie, że się boi. W/w wiedziała, że policjanci na jej posesji szukali motoroweru C. Z., ale go tam nie znaleźli. Motorower znaleźli niedaleko jej posesji w lesie.

D; zeznania M. Z. k. 53

Przeprowadzone u C. Z. badania alkomatem wykazały, o godz. 13,54 -0,8 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, o godz. 14, 23 - 1,82 promila, o godz. 14, 26 - 1.91 promila, o godz. 14,54 – 1 ,70 promila, o godz. 15,15 – 1,60 promila.

Do protokołu badania w/w podał, iż do południa spożył ok. 1 l piwa.

D; protokół badań alkomatem k. 2

C. Z. nie był karany. W/w jest bezrobotny, utrzymuje się z zasiłków (...). Choruje na cukrzyce, jest po dwóch zawałach serca.

D; informacja K. k. 9

wyjaśnienia oskarżonego k,11-12

C. Z. nie przyznał się do dokonania zarzuconego mu czynu. W/w wyjaśnił, iż nie kierował motorowerem w stanie nietrzeźwym. Kiedy policjanci chcieli go zatrzymać, przestraszył się bo nie wiedział, że są to policjanci, gdyż byli nieoznakowanym samochodem, bez mundurów, jeden wyskoczył na niego z krzaków. Dlatego skręcił motorem w las , widział , że jeden z tych mężczyzn gonił go na piechotę. Po przejechaniu jakiegoś odcinka zatrzymał się , z nerwów wypił 0,5 l wódki, posiedział chwile przy motorowerze aby pomyśleć co ma zrobić i postanowił udać się na posesję brata , która była w pobliżu. Poszedł tam pieszo, w trakcie gdy chwile porozmawiał z bratem i bratową przyjechali samochodem na posesje brata ci dwaj mężczyźni, którzy chcieli go zatrzymać. Sąd nie dal wiary w/w wyjaśnieniom oskarżonego. Pozostają one w sprzeczności z zeznaniami J. D., z których wynika, że pod sklepem oskarżony spożywał piwo. Poza tym do protokołu badania alkomatem w/w podał , z przed południem spożył ok. 1 l piwa. W/w nic nie wspominał wówczas by miał wypić wódkę. Pytany o wyjaśnienie tych rozbieżności wyjaśnił, iż : „nie wie czy podawał do protokołu że pił piwo, może i pił, nie wie czy z rana pił piwo”. Te wyjaśnienia wskazują na to, iż w/w mataczy w sprawie. Nie dał Sąd wiary wyjaśnieniom w/w, z których wynika, że na posesji brata rozmawiał z bratem i bratową. Przeczą temu zeznania M. Z., z których wynika, że na posesji oskarżony spotkał się tylko z nią, zresztą w wyjaśnieniach złożonych na rozprawie w/w sam zaprzeczył temu by miał rozmawiać z bratem. Nie dał Sąd wiary wyjaśnieniom oskarżonego, z których wynika, iż zanim policjanci zatrzymali go na posesji brata on z bratową rozmawiał ok. godziny i opowiadał jej o tym, że „ w lesie goniły go jakieś czorty”. Przeczą temu zeznania M. Z., która zeznała, iż nie zdążyła nawet zamienić kilku słów z okarżonym jak na posesje wjechał samochód z policjantem, oskarżony nic nie mówił jej na ten temat by miał go ktoś gonić, by się bał, by miał pić w lesie wódkę. Wyjaśnienia te, pozostają również w sprzeczności z zeznaniami funkcjonariuszy policji, z których wynika, iż od momentu kiedy K. S. rozpoczął pieszo pościg za oskarżonym do momentu jego zatrzymania na posesji brata upłynęło ok. 5 minut. Nie dał Sąd wiary wyjaśnieniom oskarżonego, z których wynika, iż w lesie wypił 0,5 l wódki, chwilę jeszcze posiedział przy motorze i postanowił pójść na posesje brata. W pobliżu motoroweru nie ujawniono żadnych butelek po alkoholu, poza tym jak wynika z zeznań funkcjonariuszy policji, od momentu gdy pieszo rozpoczęli pościg za oskarżonym do momentu jego zatrzymania na posesji upłynęło ok. 5 minut. Jest rzeczą niewiarygodną to, że w/w w tak krótkim okresie czasu był w stanie wypić 0,5 l wódki, posiedzieć przy motorowerze aby się zastanowić co robić i dojść na posesje brata. Poza tym jest w sprawie mało logiczne to, by oskarżony uciekając przed jakimiś nieznajomymi mężczyznami , bojąc się ich, będąc ok. 50 m przed posesją brata, nie udał się prosto do domu brata gdzie poczułby się bezpiecznie, tylko zatrzymał się w lesie, wypił 0,5 l wódki, siedział i myślał co ma zrobić. Nie logicznym jest też to, iż w tej sytuacji oskarżony pozostawił w lesie motorower, a nie zabrał go na posesje brata, do której miał 50 m. Poza tym z pola uwagi nie można stracić tego, że w/w do protokołu badania alkomatem kilkadziesiąt minut od chwili zatrzymania podał, że spożywał piwo w godzinach przedpołudniowych , a nie wspomniał nic na ten temat by miał spożywać wódkę.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom w/w , z których wynika, iż w dniu 6 lipca 2016 r. był pod sklepem w C., gdzie spotkał J. D., a potem wracał motorowerem do domu.

Za wiarygodne uznał Sąd zeznania J. B. i K. S.. Zeznania w/w świadków są konkretne logiczne, wzajemnie się uzupełniają, korespondują z zeznaniami M. Z. i z zeznaniami J. D. , którym Sąd dał wiarę.

Za wiarygodne uznał Sąd zeznania M. Z.. Zeznania w/w świadka są spontaniczne, logiczne, korespondują z zeznaniami funkcjonariuszy policji, nie znalazł Sąd podstaw do ich dyskredytowania.

W części za wiarygodne uznał Sąd zeznania złożone przez J. D. – kuzyna C. Z.. Sąd dał wiarę zeznaniom w/w złożonym na etapie postępowania przygotowawczego, z których wynika, że pamięta taki dzień, że spotkał się z oskarżonym i wypili piwo pod sklepem, a potem C. Z. miał wracać bocznymi drogami do domu , żeby nie zatrzymała go policja, bo gdy spożywali piwo widzieli, że przejeżdżał nieznakowany radiowóz, w którym jechał policjant o nazwisku B.. Zeznania te są spontaniczne, korespondują z zeznaniami J. B. i K. S. oraz z wyjaśnieniami oskarżonego, z których wynika, iż przyjechał wówczas do sklepu na zakupy i spotkał tam swojego kuzyna. Ponadto zeznania te korespondują z tym co oskarżony podał do protokołu badania, iż spożywał przed południem piwo. Nie dał Sąd wiary zeznaniom J. D. złożonym na etapie postępowania sądowego, z których wynika, iż spotkali się pod sklepem kiedy oskarżony wracał z zakupów w S.. Zeznania te nie korespondują z wyjaśnieniami oskarżonego, z których wynika, iż na zakupy pojechał do sklepu w C., nie do S.. Nie dał Sąd wiary wyjaśnieniom w/w , z których wynika, że oskarżony nie wchodził nawet do sklepu, i z których wynika, że pod sklepem nikt nie spożywał alkoholu. Zeznania te nie korespondują z wyjaśnieniami oskarżonego, z których wynika, iż właśnie w tym sklepie kupował alkohol, nie korespondują one również z zeznaniami funkcjonariuszy policji. Świadek nie potrafił w żaden logiczny sposób wytłumaczyć rozbieżności w swoich zeznaniach złożonych w postępowaniu przygotowawczym i sądowym. W ocenie Sądu zeznania złożone przez świadka w trakcie postępowania przed sądem stanowią tylko i wyłącznie próbę udzielenia wsparcia dla przyjętej przez oskarżonego linii obrony.

Za wiarygodne uznał Sąd ujawnione w sprawie dokumenty. Nie były one kwestionowane przez żadną ze stron, w ocenie Sądu nie wzbudziły one żadnych wątpliwości co do swojej autentyczności.

Sąd zważył co następuje.

Przestępstwa z art. 178a. § 1 kk dopuszcza się ten kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości ( gdy stężenie alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila ) lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym.

W ocenie Sądu analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy należy przypisać oskarżonemu realizacje znamion przedmiotowych i podmiotowych występku z art. 178 a ᶊ 1 kk. Jest w sprawie faktem niekwestionowanym to, że C. Z. w dniu 6 lipca 2016 r. był kierowcą motoroweru, a wracając nim ze sklepu położonego w miejscowości C. poruszał się drogami publicznymi. W ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy w pełni pozwala na przyjęcie, że w/w kierując motorowerem był w stanie nietrzeźwym. Jak wynika z zeznań J. D. pod sklepem w/w spożywał piwo, zauważył przejeżdżających policjantów i z tego powodu, aby nie został zatrzymany, wracał do domu drogami bocznymi. W ocenie Sądu w/w miał pełną świadomość tego, że był zatrzymywany przez policjantów do kontroli. Wyjaśnienia oskarżonego, w których podał, iż przestraszył się bo nie wiedział, że są to policjanci, gdyż byli nieoznakowanym samochodem, bez mundurów i dlatego podjął ucieczkę do lasu, a po przejechaniu jakiegoś odcinka zatrzymał się , z nerwów wypił 0,5 l wódki, posiedział chwilę przy motorowerze aby pomyśleć co ma zrobić i postanowił udać się na posesje brata , która była w pobliżu, Sąd uznał za niewiarygodne. Pozostają one w sprzeczności z zeznaniami J. D., z których wynika, że pod sklepem oskarżony spożywał piwo. Poza tym do protokołu badania alkomatem w/w podał , że przed południem spożył ok. 1 l piwa. W/w nic nie wspominał wówczas by miał wypić wódkę. Pytany o wyjaśnienie tych rozbieżności w/w wyjaśnił, iż : „nie wie czy podawał do protokołu że pił piwo, może i pił, nie wie czy z rana pił piwo”. Te wyjaśnienia wskazują na to, iż w/w mataczy w sprawie. Wyjaśnienia te, pozostają również w sprzeczności z zeznaniami funkcjonariuszy policji, z których wynika, iż od momentu kiedy K. S. rozpoczął pieszo pościg za oskarżonym do momentu jego zatrzymania na posesji brata upłynęło ok. 5 minut. Jest rzeczą niewiarygodną to, że w/w w tak krótkim okresie czasu był w stanie wypić 0,5 l wódki, posiedzieć przy motorowerze aby się zastanowić co robić i dojść na posesje brata. Poza tym jest w sprawie nie logiczne to by oskarżony uciekając przed jakimiś nieznajomymi mężczyznami , bojąc się ich, będąc ok. 50 m przed posesją brata, nie udał się prosto do domu brata gdzie poczułby się bezpiecznie, tylko zatrzymał się w lesie, wypił 0,5 l wódki, siedział i myślał co ma zrobić. Nie logicznym jest też to, iż w tej sytuacji oskarżony miał pozostawić w lesie motorower a nie zabrał go na posesje brata, do której miał 50 m. Wyjaśnienia oskarżonego co do tego ile czasu miał spędzić na posesji brata, z kim miał tam rozmawiać, co miał opowiadać nie korespondują z zeznaniami jego bratowej M. Z.. Wszystkie w/w okoliczności wskazują na to, iż oskarżony mataczy w sprawie w celu uniknięcia odpowiedzialności.

Przeprowadzone u C. Z. badania alkomatem wykazały, o godz. 13,54 -0,8 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, o godz. 14, 23- 1,82 promila, o godz. 14, 26- 1.92 promila, o godz. 14,54 – 1 ,70 promila, o godz. 15,15 – 1,60 promila. W ocenie Sądu alkohol oskarżony spożył zanim policjanci rozpoczęli za nim pościg. Odkąd policjanci podjęli pościg w/w nie miał czasu na wypicie 0,5 l wódki w lesie, co wynika z zeznań funkcjonariuszy policji. Wszystkie przedstawione okoliczności wskazują na to, iż oskarżony kłamie co do tego , że w trakcie pościgu przez policje wypił 0,5 l wódki. W tej sytuacji uznać należy, iż oskarżony wyczerpał swoim zachowaniem przedmiotowe i podmiotowe znamiona występku z art. 178 a ᶊ 1 kk. Za czyn ten wymierzył Sąd oskarżonemu karę grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych przy określeniu jednej stawki na kwotę 10 zł, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 3 lat, obowiązek uiszczenia świadczenia pieniężnego w kwocie 5000 zł. W ocenie Sądu tak orzeczona oskarżonemu kara jest adekwatna do stopnia jego winy i stopnia społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu, który w obu wypadkach ocenić należy jako znaczny. Oskarżony działał w sposób umyślny, spożywał piwo i kierował motorowerem, udając się specjalnie boczną drogą do domu by nie był zatrzymany przez policje. Swoim zachowaniem w/w wprowadzał dość istotne niebezpieczeństwo dla innych użytkowników ruchu drogowego. To, że w/w poruszał się drogą boczną nie jest okolicznością łagodzącą, gdyż na takiej drodze też spotyka się uczestników ruchu drogowego. Stężenie alkoholu w organizmie w/w było dość wysokie i z pewnością w sposób istotny wpływała na ograniczenie jego sprawności psychofizycznej. Oskarżony nie wykazał żadnej skruchy, jest bezkrytyczny do swojego zachowania.

W ocenie Sądu tak orzeczona kara uświadomi mu naganność jego postępowania, przyczyni się do tego, iż w przyszłości w/w powstrzyma się od podobnego rodzaju zachowań. Orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wyeliminuje oskarżonego na pewien czas z grona osób kierujących pojazdami mechanicznymi , co jest uzasadnione z uwagi na bezkrytycyzm oskarżonego do swojego zachowania.

Obciążył Sąd oskarżonego w całości kosztami postępowania, uznając iż nie są one wysokie i oskarżony jest w stanie je uiścić, skoro swoim postępowaniem spowodował konieczność ich wydatkowania. Na koszty te, złożyły się : 100 zł – opłata od wymierzonej kary grzywny, 30 zł – opłata za informacje K.. 40 zł – ryczałt za doręczanie pism procesowych, 20 zł koszty użycia alkomatu.

SSR. Anna Zięć

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Puskarz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Ropczycach
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Zięć
Data wytworzenia informacji: